Mój Syn zadumany nad/przed czajniczkiem od Bożeny z The Textile Cuisine. Zapewne zastanawia się , dlaczego ten obrazek taki łysy... ;) Coś tam chyba dołożę!
Najbardziej - oczywiście zaraz po Dziecku - jestem dumna, że udało mi się znaleźć kwadratową ramkę :)))
Najbardziej - oczywiście zaraz po Dziecku - jestem dumna, że udało mi się znaleźć kwadratową ramkę :)))
Ciąg dalszy prezentacji podarków wkrótce nastąpi, a tymczasem, na przekór temu, co za oknem, życzę Wam cudnej, ciepłej, pogodnej WIOSNY!
Pa!
No nie wysiliłaś się za bardzo ;-) Spoko, w sobotę ma być możliwa wyprawa na plażę, bikini te rzeczy :-)... idą podobno upały. Podobno!
OdpowiedzUsuńŻe niby z pogodą? Lulu, Boga w sercu nie masz! Starałam się jak mogłam!
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńNo wiem, wiem, żartowałam :-) Jak ja lubię upalne dni, aaaaaaaaa .... idę na plażę.
OdpowiedzUsuńTo już prawie lato u nas :)
OdpowiedzUsuń