Edit:
W związku z licznymi propozycjami skorzystania z moich usług zamieszczam przykładową fruzurę z mojego repertuaru:
Zdjęcie pochodzi ze strony http://www.plotek.pl/plotek/1,78649,6612855,Nowa_fryzura_Natalii_Kukulskiej___hit_czy_kit_.html
To nie jest blog o kotach, wbrew pozorom. Chociaż i dla kotów znajdzie się na nim miejsce. To blog o wszystkim i o niczym. Blog próba. Blog rozbiegówka. Mój blog pierworodny.
A może byś też mojego opitoliła ? Zarośnięty już jak dziki agrest, a matka wyrodna nie ma czasu do fryzjera się wybrać... Chyba jutro skoczę ...
OdpowiedzUsuńHe, he, a może chciałabyś najpierw zobaczyć fotkę i ocenić, czy na pewno chcesz, żeby Twój tak wyglądał? Jestem trochę nie na czasie, jeśli chodzi o trendy fryzjerskie, ale jeśli asymetria jest modna, to bardzo proszę :)))
OdpowiedzUsuńDrogo nie wezmę, a może nawet przyjmę zapłatę w naturze ;) - takiej z chlorofilem naturalnie...
Też mnie to czeka, tylko młody nie chce spokojnie siedzieć...
OdpowiedzUsuńJa kiedyś też zabrałam się za obcinanie syna i co? O mały włos ucho bym odcięła. Tylko usłyszałam: mamusia ucho!!! No i już zakończyłam swoje fryzjerskie zapędy:)))
OdpowiedzUsuń