Jest pierwszy komentarz! Odwiedziła mnie Cérie, Kobieta Wyzwolona. A może nie, ale na pewno reprezentująca sztuki wyzwolone. Na jej blogu znalazłam piękne dzieła. Aż żałuję, że kiedy inni stali po talenta plastyczne, ja najwyraźniej stanełam w nie tej kolejce...
Dziękuję Ci Cérie, że dzięki Tobie pozbywam się niewygodnego poczucia, że gadam sama do siebie :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz